Od dnia 1.10.2018 kierujący pojazdami zarejestrowanymi w Polsce nie muszą posiadać przy sobie podczas jazdy dowodu rejestracyjnego.
Dotychczas każdy kierujący pojazdem obowiązany był mieć przy sobie i okazywać na żądanie uprawnionego organu
- dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu,
- dokument potwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub dowód opłacenia składki za to ubezpieczenie.
W Niemczech podobna regulacja nadal istnieje. Zgodnie z niemieckim rozporządzeniem o dopuszczeniu pojazdów do ruchu drogowego dowód rejestracyjny – niem. Zulassungsbescheinigung Teil I należy każdorazowo wozić ze sobą w pojeździe i okazywać uprawnionym osobom na żądanie. Brak niemieckiego dowodu rejestracyjnego podczas kontroli policyjnej stanowi wykroczenie, a prowadzący pojazd może zostać ukarany mandatem.
Obecnie w Polsce funkcjonować zacznie centralna ewidencja pojazdów, do której będą przekazywane informacje o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego i o jego zwrocie.
Zastanawiające jest, jak regulacja ta wpłynie na orzecznictwo polskich sadów w zakresie wypłaty odszkodowań z AC pojazdu. Dotychczas orzecznictwo polskie było bezsporne. W przypadku pozostawienia dowodu rejestracyjnego w pojeździe, który został skradziony sądy polskie i ubezpieczyciele odmawiały wypłaty równowartości skradzionego pojazdu na rzecz poszkodowanego właściciela.
Wszystko wskazuje na to, że nowe regulacja wpłynie na liberalność orzecznictwa na rzecz poszkodowanego.
Alicja Machała-Pucek
Radca prawny/poln.Rechtsanwältin